Krzesełko do karmienia jest podstawą w kuchni każdego „początkującego rodzica”. Wygoda dla malucha i komfort przy podawaniu posiłku jaki oferują krzesełka dla dzieci jest niezastąpiony. Chociaż mogłoby się wydawać, że nie każdy może pozwolić sobie na takie krzesło to prawda jest z goła inna – większość cen waha się w okolicy dwustu złotych.
Na co zwrócić uwagę wybierając mebel dla naszej pociechy?
Na pewno na wysokość – najlepsze w tym wypadku są regulowane nóżki, ponieważ zawsze będziemy mogli dostosować je w zależności od naszych potrzeb. Krzesełko powinno mieć stolik na wysokości rąk siedzącego obok rodzica, tak żeby karmienie nie było trudne.
Regulowane elementy są przydatne, jednak należy pamiętać, że są też kłopotem, ponieważ im jest ich więcej tym większe prawdopodobieństwo psucia się, ponieważ mechanizmy często po czasie po prostu się wycierają.
Należy także zwrócić uwagę na materiał wykonania. Producenci oferują nam krzesła drewniane, lub plastikowe i obszywane, bądź nie. Oczywiście drewniane krzesełko świetnie wygląda jednak na pewno nie należy do wygodnych, jest to problemem jeśli twoje dziecko jest niejadkiem, bo zapewne będzie spędzało na tym krześle dużo czasu i sam fakt konieczności jedzenia będzie dla niego wystarczająco nieprzyjemny. Dodatkowo drewniane krzesła nie są regulowane i łatwo się niszczą – odchodzi z nich farba przez kontakt z detergentami, którymi będą myte. Łatwo je też zadrapać, szczególnie kiedy dziecko ma swoje pierwsze kontakty ze sztućcami. Z powyższych powodów raczej mebel ten nie pozostanie na wiele lat w twojej rodzinie. Można też znaleźć drewniane krzesełka z dowiązywanymi poduszeczkami, jednak osobiście ich nie polecam, ponieważ ciężko schodzi z nich brud, a uwierz mi, nieważne jak się jest ostrożnym to i tak zawsze coś spadnie. Plastikowe krzesła chociaż nie wyglądają już tak stylowo to oferują nam regulowane części i zwykle są w wygodniejszych dla dziecka kształtach. Tego typu krzesła często są obszyte śliskim materiałem ułatwiającym mycie oraz zwiększających wygodę.
Stolik to bardzo ważny element, jednak przydaje się, dopiero kiedy dziecko zaczyna samo jeść, dlatego polecam odpinane stoliki. Pamiętaj jednak, że wtedy koniecznością są pasy bezpieczeństwa!
Kółka na tylnych nogach znacznie ułatwiają przemieszczanie, ale zwykle znacznie wpływają na cenę. Krzesełka do karmienia nie są jakoś przeraźliwie ciężkie, więc mama bez problemu da je radę przenieść. Z doświadczenia wiem też, że krzesło do karmienia to w większości przypadków mebel stacjonarny – po prostu stoi w kuchni zamiast jednego z krzeseł przy stole, a jego przemieszczanie zdarza się bardzo rzadko.
Na rynku od jakiegoś czasu można znaleźć także modele krzeseł ruchomych – całkowicie przenośnych, bez nóżek – to świetny pomysł ale tylko jeśli masz gdzie położyć takie krzesło, bo subiektywnie oceniam ten pomysł jako delikatnie nietrafiony, bo usytuowanie dziecka na stole, bądź blacie średnio do mnie przemawia.
Osobną sprawą są także krzesła do karmienia z wyciąganym nosidełkiem. Jest to bardzo wygodne, ale tylko dla maluszków. Decydując się na taki rodzaj krzesła musisz przygotować swój budżet na zakup nowego krzesła w przyszłości.
Relatywnie nowym wynalazkiem w tej dziedzinie są tak zwane krzesła rosnące, czyli drewniane krzesła, w których dzięki odpowiednim wyżłobieniom w nóżkach możesz regulować wysokość zarówno siedzenia, jak i podnóżka, jednak ich ceny oscylują w granicy czterysta – pięćset złotych, a w tej cenie możesz kupić naprawdę świetne krzesełko, o bezpieczniejszej, sprawdzonej konstrukcji oferujące wiele możliwości.
Dodatkowo do krzesełka dla swojego dziecka za kilkadziesiąt złotych możesz dokupić jakąś stojącą zabawkę, którą twoja pociecha będzie mogła zająć się, kiedy będziesz ją karmić, bo jak wszyscy wiedzą dzieci mają ciekawsze rzeczy do robienia niż jedzenie.
Wiadomo, że na dziecku nie można oszczędzać, ale jest wielu producentów, którzy w matczynej, bądź ojcowskiej miłości odkryli żyłę złota. Nie należy więc przepłacać. Krzesełka w cenie pięćset złotych lub więcej to gruba przesada. Dobrze też jest kupić mebel osobiście i przed zakupem sprawdzić go pod każdym kątem.
Życzę udanych zakupów!
