Kiedy na świecie pojawia się dziecko, rodzice chcą z nim spędzać jak najwięcej czasu. Jest to zrozumiałe, ponieważ nowy członek rodziny to oczko w głowie. Pierwsze spojrzenie, pierwszy uśmiech czy grymas to momenty na które każdy czeka. Małe dziecko wymaga stałej opieki i kontroli. Zatem opiekun (przeważnie matka) rzadko ma czas wolny dla siebie. Do wykonania jest szereg czynności od karmienia malca po zadania domowe typu pranie i sprzątanie. Kiedy minie kilka miesięcy i dziecko zaczyna chodzić, ciekawym sposobem na spędzenie czasu są gry dla małych dzieci. Nie tylko w internecie znajdziemy szeroki wybór propozycji, ale także zostało wydanych wiele książek i poradników na ten temat. Pomysłów jest wiele! Dzieci są ciekawe otaczającego ich świata, dlatego warto rozbudowywać im wyobraźnie i spędzać z nimi czas w produktywny sposób. Małe dzieci bardzo lubią klocki. W sklepach jest duży wybór zarówno klocków drewnianych jak i Lego. Na początek oczywiście takie klocki muszą być dość spore, aby dziecko ich nie połknęło. Należy pamiętać, że każdy element może być brany do buzi malucha, więc kontrola musi być. Z takich klocków możemy układać tor dla samochodów lub domek dla lalki. Ostatnio na rynku pojawiły się baseny z plastikowymi piłeczkami. Wspaniałe rozwiązanie dla osób, które mają w domu trochę przestrzeni. Basen jest dmuchany, w środku lekkie piłeczki, kiedy małe dziecko zacznie zabawę, może za szybko się nie znudzić. Nie jeden dorosły chciałby wskoczyć do takiego basenu. Inny pomysł na grę dla dziecka jest rysowanie. Oczywiście na początku może być zbyt niebezpieczne podanie dziecku kredki zwłaszcza drewnianej, więc najlepiej zacząć od kredek świecowych, które są miękkie i w miarę bezpieczne. Na białej kartce rysujemy np. słoneczko i prosimy dziecko aby narysowało chmurkę, albo rysujemy trawkę i prosimy aby maluch narysował kwiatka. Wszystko zależy w jakim wieku jest dziecko. Jeżeli mamy do czynienia z rocznym szkrabem można pograć w naukę kolorów. Rysujemy czerwone jabłko, zielonego brokuła, niebieską chmurkę, czy żółte słoneczko i na zmianę opowiadamy dziecku co widać na obrazku, jakie są kolory oraz narysowane rzeczy. Odważniejsi rodzice mogą malować farbkami, ale wtedy jezioro pod stołem gwarantowane. Dzieci bardzo lubią wszystko dotykać. Warto kupić miękkie kolorowe i materiałowe kuleczki dostępne w pasmanterii, w kartonie wyciąć otwory na trzy kolory i uczyć dziecko wrzucania konkretnego koloru do odpowiedniego otworu. Frajda co niemiara, a i przy tym rozwijająca zabawa. Dzieci kochają się przytulać to też dajmy jemu pluszowego misia i uczmy pokazywać części ciała. Grać można zadając pytanie dziecku: „gdzie ma misiu oko?”, „gdzie ma misiu ucho?” oraz „gdzie ma misiu nos?”. Jest to ciekawa forma nauki. Kiedy przychodzi wieczór nadchodzi moment ulubiony przez większość dzieci, a mianowicie zabawa w wannie. Nie ma dzieci, które by nie lubiły pluskać się w wodzie. Do kąpieli wrzucamy nakręcaną rybkę, czy żabkę, do tego punkt nr jeden czyli gumowa kaczuszka i dziecko jest w siódmym niebie! Mycie możemy urozmaicić tworząc w wannie kąpiel z pianą. Nie zapominajmy o czytaniu. Od najmłodszych lat warto to robić, aby w dziecku wzbudzić wyobraźnię. Zatem w łóżku po kąpieli, a przed snem wieczorna lektura obowiązkowa, i tutaj można pograć z dzieckiem np. w zgadywanie co będzie dalej w czytanej historii, czy zająć się liczeniem występujących zwierzątek lub bohaterów. Większość gier jakie zaproponujemy dziecku zależy od inwencji twórczej rodzica. Żyjemy w czasach, gdzie jest dostępnych szereg udogodnień i produktów do zorganizowania dziecku zabawy. Nie zawsze musi to być wizyta w sklepie z zabawkami i wydana duża kwota pieniędzy. Jak wiemy zabawki z atestami nie należą do najtańszych. Niekiedy taka gra/zabawka zostaje szybko rzucona w kąt przez malca. Dziecko najlepiej się bawi, kiedy w okolicy jest rodzic, a jeszcze lepiej kiedy się z nim bawi. Warto grać w gry edukacyjne, które poszerzą pogląd dziecka na świat i rozbudują wyobraźnię.